Keto Brownie z masą serową- mega fit wypiek
Keto brownie z wilgotną masą serową! Bardzo proste ciasto, które zadowoli każdego! Uwierzcie mi, że jak podacie je na stole, nikt się nie zorientuje, że to ciasto bez białego cukru, bez zbóż, bez glutenu tym samym! To keto brownie jest wręcz idealne- czekoladowe, dodanie kakao nadaje mu głębi smaku, a masło cudowną nutę i dodatkowo wpływa bardzo pozytywnie na strukturę. Jest wilgotne, ale lekko zbite- dosłownie rozpływa się w buzi.
Uwielbiam to uczucie, gdy dietetyczne ciasta wychodzą mega smaczne! Owszem ciasto może nie jest jakoś specjalnie niskokaloryczne, ale używamy w nim mniej masła oraz czekolady niż w tradycyjnej wersji brownie. To keto brownie nie zawiera też cukru. Trzeba tylko zaopatrzyć się w wersję czekolady bez cukru. Samo brownie wzbogaciłam dodatkiem masy serowej, więc powstało słynne sernikobrownie. Polecam gorąco dodać trochę owoców- maliny, wiśnie, czereśnie albo truskawki sprawdzą się najlepiej!
Keto brownie z masą serową… Dla kogo? Tak naprawdę dla każdego, kto nie ma nietolerancji kazeiny albo unika nabiału. Tak, jak wspomniałam- nie mamy żadnych zbóż ani glutenu. Przy nietolerancji na orzechy, mąkę migdałową zastąpcie mąką kokosową, ale w mniejszej ilości. Ta mąka idealnie nadaje się do keto wypieków 🙂
Keto Brownie z masą serową
To ciasto skradnie Wasze serca! Spód brownie jest wilgotny, lekko ciągnący i rozpływa się w ustach. Nie należy do tych bardzo zbitych wersji, lecz tych delikatniejszych. Za to w smaku czuć cudowną głębię dzięki kakao. No a dodatek masła nadaje tej cudownej wilgotności 🙂
Spód brownie:
- 100 g masła rozpuszczonego
- 100 g czekolady bez cukru + kilka kostek pokrojonych
- 30 g kakao naturalnego
- 1/2 szkl. erytrytolu
- 3 jajka
- 1/2 szkl. mąki migdałowej
- 1/3 szkl. mąki kokosowej
- 1/2 szkl. jogurtu greckiego albo śmietany
- – szczypta soli
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
Keto brownie Uwaga– jeśli nie tolerujecie orzechów, w tym mąki migdałowej zastąpcie ją mąką kokosową, ale wtedy należy dodać niepłeną 1/3 szklanki zamiast 1/2 szkl. migdałowej. Ciasto wtedy jednak zyska na kokosowości. Dlatego polecam zamiast dodatkowej porcji kokosowej, użyć na przykład mąki łubinowej, mąki z lnu złocistego czy chociażby odżywki białkowej albo kazeiny. Można też sięgnąć po mąkę migdałową odtłuszczoną- to dla tych, którzy boją się utleniania kwasów tłuszczowych podczas pieczenia. Odtłuszczona mąka bardziej nadaje się do wypieków.
Masło rozpuścić i lekko zrumienić- uzyskacie dodatkowe walory smakowe!
Do ciepłego masła dodać 100 gramów czekolady.
Mąkę migdałową wymieszać z mąką kokosową, erytrytolem, solą oraz sodą oczyszczoną.
Gdy masa będzie letnia, to dodać jogurt i jajka- wymieszać. Dodać pozostałe składniki i ponownie wymieszać. Nie miksujemy/mieszamy za długo. Chodzi tylko o połączenie wszystkich składników.
Masa serowa
Serowe nadzienie świetnie się komponuje w tym keto brownie. Bazę stanowi serek kremowy, który ma wyjątkowy smak. Mleczny z delikatną słoną nutą. Taki serek to świetne rozwiązanie do zrobienia szybkiej masy serowej, bo nie trzeba blendować ani przeciskać przez praskę. Taki serek jest gładki, kremowy i mega smaczny! 🙂
- 400 g serka kremowego
- 2 jajka
- 2 łyzki mąki kokosowej
- 1/3 szkl. erytrolu albo inny słodzik
- aromat waniliowy/ekstrakt
Serek najlepiej żeby był w temperaturze pokojowej. Można najpierw dosłodzić wg uznania, a następnie połączyć z jajkiem, aromatem oraz mąką. Ja próbuję słodycz przed dodaniem surowego jajka 😉
Forma 20×25 cm. Wyłożyć ją papierem do pieczenia. Na spód trochę więcej niż połowa ciasta. Wyłożyć masę serową i na wierzch reszta ciasta. Piekłam w 170 stopniach przez 35 minut 🙂
Jeśli chcecie bliskim pokazać, ż fit wypieki mogą być mega smaczne i nie trzeba sobie odmawiać słodkości, to spróbujcie z tym ciastem! Bo kto nie kocha czekolady?
To keto brownie dostarczy Wam energii i sytości- będziecie czuli się usatysfakcjonowani i zaspokojeni, zwłaszcza gdy mentalnie potrzebowaliście czegoś słodkiego. Mamy trochę tłuszczu, który reguluje hormony odpowiadające za sytość i głód, jak leptyna i grelina. Ponadto, mózg potrafi manipulować, lepiej więc świadomie zrobić sobie zdrowsze ciasto, dość kaloryczne co prawda, ale które nie będzie powodować wyrzutu insuliny.
Jeśli uwielbiaci wypieki w stylu amerykańskim, to gorąco polecam Ciastka Chcocolate Chip Cookies w wersji paleo! Wszyscy domownicy pałaszowali z apetytem, bo one po prostu uzależniają 😀
Do tego masa serowa będąca porcją białka. To ciasto więc idealnie plasuje się jako posiłek białkowo-tłuszczowy. Wszyscy, którzy dzień zaczynają właśnie od śniadań białkowo-tłuszczowych mogą ze spokojem spróbować tego ciasta 😀
Słodko, zdrowo, czekoladowo! Tak można rozpoczynać dzień 🙂
8 komentarzy
Karolina
Pisząc serek kremowy masz na myśli bieluch, philadelphia ?
just_megik
Dokładnie tak 🙂 Możesz też użyć serka śmietankowego Wieluń, jest pyszny 🙂
Malgosia
A czym można zastąpić serek? Nie jem nabiału…
just_megik
Cześć Małgosia 🙂 Moim zdaniem najlepiej sprawdzi się gęsta część mleczka kokosowego wymieszana z jogurtem roślinnym. Jogurtu dodać tyle, żeby uzyskać konsystencję serka. Druga alternatywa- mniej kokosowa, to roślinny jogurt zblendować z namoczonymi orzechami nerkowca albo migdałami i jajkami- uzyskasz już masę “serową”. Jeśli masa jest trochę za rzadka, to dorzuć trochę nerkowców i zblenduj albo dodaj trochę mąki kokosowej/migdałowej 🙂
Pozdrawiam, Just Megik!
Ania
Wypróbowałam przepis. Bardzo polecam.
just_megik
Dziękuję Aniu za podzielenie się opinią! Najważniejsze, że ciacho Ci smakowało 🙂 Ściskam!
Magda
Witam. Bardzo ciekawy przepis, napewno wypróbuje.
Zastanawia mnie ta czekolada, w przepisie podane jest 100 gram + kilka pokrojonych kostek.
Pytanie ile tych kostek? W opisie nic na ich temat nie ma, jest info o 100 gramach czekolady które trzeba rozpuścić w maśle. Proszę o odpowiedz, być może źle doczytałam, pozdrawiam
just_megik
Ilość kostek czekolady jest wg uznania, dodajemy je na końcu razem z pozostałymi składnikami. Ważne, żeby ciasto było zimne, żeby czekolada się nie rozpuściła. Warto dodać te kawałki czekolady, bo po wystudzeniu będzie czuć chrupiące kawałki, ale nie jest to konieczne 🙂