![](https://slowlifeproject.pl/wp-content/uploads/2017/12/naleC59Bnik1.jpg)
Naleśniki bezglutenowe – dla jednej osoby
Naleśniki w moim przypadku to jedna wielka niewiadoma. Raz wyjdą, innym razem rozpadają się albo przywierają do patelni… To jest po prostu dobry albo zły dzień robienia naleśników – nie ma reguły 😀 Chociaż nie ukrywam, że dobra patelnia odpowiada w większej mierze za udane albo nie naleśniki 😉 Naleśniki bezglutenowe są trochę trudniejsze, niż tradycyjne ze względu na brak glutenu, ale dobry przepis załatwia sprawę 😉
Wcześniej miałam problem z dobraniem proporcji, tak żeby naleśników nie była wielka wieża- ja chciałam tylko kilka sztuk dla siebie. W internecie większość opiera się jednak na rodzinnej porcji 😉
Poeksperymentowałam trochę i mam dla Was mój sprawdzony przepis na 3 naleśniki- idealne na jedną, baaardzo egoistyczną porcję 😛
Naleśniki bezglutenowe najlepiej wychodzą z dodatkiem mąki ziemniaczanej albo budyniu, gdyż dzięki tej skrobi są bardziej elastyczne.
Ciasto naleśnikowe bezglutenowe:
3 sztuki
– 30 g mąki ryżowej
– 10 g mąki ziemniaczanej/budyniu w proszku
– 10 g gryczanej białej
– 1 jajko
– 150 ml mleka (u mnie roślinne)
– szczpta soli
– 1/2 łyżeczki miodu/syropu klonowego
– 1/2 łyżeczki oleju
– masło klarowanego do smażenia
Jajko roztrzepać z mlekiem,olejem, solą i miodem/syropem.
Każdą mąkę przesiać. Dosypać do mokrych składników. Zmiksować albo dobrze wymieszać, żeby masa nie miała grudek.
Odstawić na 15 minut- mąki wchłoną trochę płynów i nie będą tak opadać na dno miski.
Patelnię posmarować odrobiną masła klarowanego i dobrze rozgrzać.
Naleśniki smażyć najpierw na średnim ogniu, a następnie zmniejszyć na mały na chwilę.
Delikatnie przewracać 🙂
Podanie:
Moje naleśniki bezglutenowe miały różne wersje smakowe:
1) pasta kokosowa czyli mąka kokosowa wymieszana z mlekiem roślinnym, wodą i erytrolem. Do tego pomarańcza
2) jabłko z cynamonem
3) pomarańcza, odrobina dżemu w środku
Naleśnik z jabłkiem jest polany masłem orzechowym, a dwa pozostałe to polewa z kakao, erytrolu, odrobiny syropu klonowego i mleka roślinnego.
Takie śniadanie to pełen wypas- świetny smak, dużo witamin, zdrowe tłuszcze i do tego sytość, czyli pełna satysfakcja 😉
![magiczny ogród](https://slowlifeproject.pl/wp-content/uploads/magiczny-ogrod-1-75x75.png)
![](https://slowlifeproject.pl/wp-content/uploads/prezenty-cukiernika-1-75x75.jpg)
2 komentarze
Anonimowy
Cudowne! Bardzo nam dziś smakowały 🙂 dziękujemy za przepis.
just_megik
Super, bardzo się ciseszę! 🙂