Sernik “Migdałowa pralina”
Jeśli tortownica sernika schodzi w całości za jednym razem, to chyba o czymś świadczy 🙂
“Migdałowa pralina” to sernik na spodzie z dodatkiem praliny i kruszonką również pralinową. Całość zwieńczona sosem delikatnie karmelowym.
Oczywiście pierwsze skrzypce gra cudowna masa sernikowa o śmietankowym smaku, delikatna i kremowa.
Polecam!
Pralina:
– 100 g cukru trzcinowego
– 40 g masła
– 150 ml wody
– 170 g blanszowanych migdałów ( bez skórek)
Masło, cukier i woda = rozpuścić i gotować, aż masa nabierze jadnego brązowego koloru.
Wrzucić migdały. Wymieszać i chwilę gotować, aż migdały zostaną dobrze obtoczone w sosie.
Wylać na formę wyłożoną papierem do pieczenia.
Włożyć do piekarnika nastawionego na 180 stopni – funkcja termoobiegu. Pieczemy, aż lekko się zrumienią – ok. 10 minut.
Odstawić do ostudzenia. Zimną pralinę połamać na kawałki.
Pralina na zdjęciu jest podpieczona przez 7 minut, następnie wróciła do piekarnika jeszcze na 3 minutki. |
Spód:
– 180 g mąki pszennej
– 40 g płatków owsianych błyskawicznych
– 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
– 1 jajko
– 70 g masła
– 50 g cukru pudru
– 100 g praliny + 1 łyżeczka jogurtu
100 g praliny należy zmielić z jogurtem na płynną masę, coś na wzór masła orzechowego.
Mąkę pszenną wymieszać z płatkami, cukrem pudrem i proszkiem od pieczenia. Dodać pokrojone masło i całość zmiksować, aż masło połączy się z suchymi składnikami. Dodać jajko i pralinę.
Zagnieść ciasto.
Wyłożyć nim tortownicę i podpiec w 180 stopniach przez 10 minut, następnie zmienić grzanie na górne i dopiec środek przez 5 minut.
Masa serowa:
składniki w temp. pokojowej.
– 900 g sera kremowego ( użyłam naturalnego serka kanapkowego)
– 200 ml śmietany kremówki ( 30% tłuszczu)
– 6 jajek
– 2 budynie waniliowe
– 1 szklanka cukru
Jajka ubić z cukrem. Dodać ser i budyń – zmiksować.
Śmietankę ubić na lekko sztywną masę. Przełożyć do masy i wymieszać – łopatką, nie mikserem.
Kruszonka:
– pozostała pralina
– 1 łyżka płatków owsianych błyskawicznych
– 4 łyżki mąki pszennej
– 1 łyżka cukru trzcinowego
– 1 łyżka masła
Połowę praliny zmielić, aż zrobi się mazista – można dodać odrobinę jogurtu, żeby ułatwić mielenie.
Drugą połowę zmielić tylko do rozdrobnienia na wzór mąki.
Mąkę pszenną połączyć z cukrem, mąką pralinową i płatkami owsianymi. Dodać masło i zmieloną na płyn masę pralinową. Całość zagnieść, aż powstaną okruchy, czyli nasza kruszonka. Jeśli będzie za sucha wystarczy dodać odrobinę masła.
Pieczenie:
Boki tortownicy najlepiej posmarować masłem i obsypać delikatnie kaszą manną – nie trzeba się martwić, że trochę kaszy spadnie na podpieczony spód.
Wylać masę serową. Na wierzch wyłożyć kruszonkę. Sernik należy piec kąpieli wodnej w 170 stopniach przez 60-70 minut lub do momentu, aż masa serowa będzie delikatnie/minimalnie sprężysta w środku, a boki masy sztywne. Kąpiel wodna, czyli na niższej półce w piekarniku należy umieścić naczynie z wodą, która będzie parować.
Sernik studzić w uchylonym piekarniku przez 30 minut. Następnie wyciągnąć i odłożyć na kilka godzin albo całą noc.
Polewa karmelowa:
Przed podaniem sernik można “podkręcić” polewając go sosem karmelowym.
– 1 łyżka masła
– 3 łyżki cukru
– 1 łyżeczka miodu
– 50 ml mleka
– 50 ml śmietanki
Wszystkie składniki umieścić w garnku i gotować na małym ogniu. Sos musi zacząć wrzeć i “bulgotać”. Będzie gotowy gdy uzyska konsystencję sosu i jasnej złotej barwy.
3 komentarze
gin
Poezja smaku 🙂
Magda Głowacka
Musi być nieziemsko pyszny (:
just_megik
Dzięki dziewczyny! Ja uwielbiam takie smaki i dla mnie to jeden z lepszych serników 🙂