Szarlotka daktylowa, bez cukru – wersja fit
Ten przepis na szarlotkę jest odchudzoną wersją tradycyjnej receptury.
Ciasto jest kruche, nawet bardzo, ale też mniej tłuste. Nadzienie miękkie, ale też czuć strukturę jabłka. Słodycz uzyskana przede wszystkim dzięki daktylom 🙂
Polecam serdecznie!
Ciasto:
tortownica ok. 22 cm
– 100 g mąki jaglanej
– 120 g mąki orkiszowej ( użyłam typ 750)
– 60 g mąki owsianej
– 3 żółtka
– 2 łyżki ksylitolu ( albo innego słodzidła)
– 80 g masła
– 60-70 g jogurtu naturalnego gęstego
– 1 i 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
– sól
Każdą z mąk przesiać i wymieszać z solą, proszkiem do pieczenia i ksylitolem. Dodać zimne masło pokrojone na mniejsze kawałki. Posiekać nożem. Dodać żółtka i jogurt. Zagnieść ciasto. Jeśli będzie trochę suche, dodać troszkę jogurtu . Z kolei jeśli za bardzo klejące, to podsypać trochę mąką.
Podzielić na 2/3 i 1/3. Schłodzić w lodówce przez 1 godzinę.
Nadzienie:
– 700 g jabłek
– 1 łyżka miodu
– 1 łyżka masła
– 80 g daktyli
– 1/4 szklanki wody
Jabłka pokroić w większą kostkę. Daktyle drobno posiekać.
Na patelni rozpuścić masło z miodem i wodą. Dodać najpierw daktyle i chwilę podgrzewać, aż zmiękną. Następnie wrzucić jabłka i podsmażać na dość mocnym ogniu – dzięki temu jabłka się przyrumienią, ale też nie zmiękną za bardzo. Całość ostudzić.
Pieczenie:
Większą część ciasta rozwałkować, wyłożyć spód i boki. Na spód wysypać troszkę kaszy manny. Nałożyć zimne nadzienie jabłkowe. Pozostałe ciasto rozwałkować i nałożyć na wierzch.
Ja rozwałkowałam bardzo cienko i dzięki temu zostało mi trochę ciasto na krążki.
Szarlotkę piekłam w 180 stopniach przez 40-45 minut. Po 20 minutach nałożyłam na wierzch moje krążki. Ciasto należy piec do zrumienienia.
6 komentarzy
better-choice
Naturalne i zapewne pyszne ciasto, fajnie 🙂
just_megik
Dziękuję 🙂 Szarlotka wyszła naprawdę szmaczna!
Magdalena Kuchaja
po prostu coś pysznego i zdrowego! 🙂
just_megik
Dzięki śliczne 🙂
Ale Zakwas
Biorę całą! Zjem na pewno:)
just_megik
Bardzo proszę 😀 U mnie zniknęła szybko, w tym polowa, jak nie więcej przeze mnie 😛