Karmelowe blondies z orzeszkami
Amerykańska klasyka. To ciasto jest jednym z moich ulubionych. Blondies po prostu kocham! Przede wszystkim dlatego , że lubię ciasta wilgotne o ciekawej konsystencji. Tę wersję przyrządziłam typowo pod moje podniebienie – karmel + orzechy.
Blondies jest słodkie. Pamiętajmy jednak , że ten typ wypieku lubi cukier , ponieważ jest to związane z uzyskaniem odpowiedniej struktury 🙂
Karmelowe blondies z orzeszkami
tortownica o średnicy 25 cm
inspiracja
– 150 g masła – bardzo miękkie*
– 2 jajka
– 1/2 szklanki cukru trzcinowego
– 1/2 szklanki cukru białego
– 1 opakowanie cukru z wanilią**
– 1 i 1/3 szklanki mąki
– 1/3 łyżeczki soli
– 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
– 1/2 szklanki solonych orzeszków drobno posiekanych
Cukry zmiksować z masłem przez kilka minut, aż masa stanie się bardziej puszysta. Wbić po jednym jajku cały czas miksując.
Mąkę przesiać i wymieszać z solą oraz sodą oczyszczoną. Dodać do masy i wymieszać.
Masa jest gęsta, jednak nie polecam używać już miksera. Najlepiej mieszać za pomocą drewnianej łyżki albo łopatki. Dorzucić orzeszki i połączyć z ciastem.
Przełożyć do tortownicy.
Blondies pieczemy w 170 stopniach przez ok. 35 minut – warto sprawdzić po 30 minutach, czy ciasto jest dostatecznie wypieczone. Po dotknięciu powinno lekko się ugiąć pod palcem, ale nie być płynne.
Odstawić do wystudzenia i podawać.
* część masła może być rozpuszczona, część z kolei bardzo miękka. W Ameryce nazywają to “softened butter”. Masło można chwilę podgrzać w garnuszki, aby trochę się rozpuściło.
** paczka zazwyczaj ma ok. 16 gramów.
One Comment
Magdalena Kuchaja
wygląda świetnie!