Jabłkowe tartaletki z tymiankiem – niskotłuszczowe.
Ostatni sierpniowy wpis, ale oczywiście nie jest to ostatni w sezonie letnim. Takowy będzie we wrześniu 🙂 Mimo to już lekko jesiennie i jabłkowo, ale nie tak bardzo kalorycznie… na zimowe zapasy tłuszczowe jeszcze nie czas:)
Na talerzu dziś zawitały niskotłuszczowe tartaletki jabłkowe w krainie mlekiem i miodem płynącej, czyli po prostu na jogurcie z dodatkiem miodu. Aaa zapomniałabym dodać, że na spód babeczek nałożyłam daktellę, czy po prostu sos z daktyli. Do ciasta dodałam odrobinę tymianku, aby wspomóc trawienie 😉 Lekki francuski deser na pobudzenie kubków smakowych.
Składniki: 8 sztuk
– 3/4 szklanki mąki pełnoziarnistej
– 1 łyżka masła
– 1 łyżka jogurtu naturalnego
– 2-4 łyżki wody
– szczypta soli
– 1 łyżeczka cukru pudru
– 1/4 łyżeczki drobno posiekanego tymianku albo zmielony (u mnie druga wersja)
Mąkę pełnoziarnistą wymieszać z solą, tymiankiem i cukrem pudrem. Dodać masło i jogurt i zmiksować. Dodać tyle wody, aby było można zagnieść ciasto. Odstawić do lodówki na 1 godzinę.
Nadzienie:
– 2 duże jabłka
– 8 daktyli
– 1/2 szklanki wody
– 1.5 łyżki brązowego cukru
Jabłka obrać i pozbyć się gniazd nasiennych. Pokroić w cienki plasterki. Ja najpierw przekroiłam jabłka na pół, aby kawałki zmieściły się w foremce.
Daktyle zalać wodą. Gotować na średnim ogniu, aż daktyle będą miękkie. Kontrolować gotowanie, ponieważ woda będzie parować – jeśli będzie jej za mało należy po prostu trochę dodać. Z gotowych daktyli odlać trochę wody ok. 1 łyżkę i zmiksować blenderem.
Foremki do tartaletek wysmarować cienko masłem. Nałożyć krążek ciasta. Należy wykrawać o większej średnicy, aby boki wystawały ponad brzegi foremek- u mnie zrobione bardziej w postaci koszyczków. Nakłuć widelcem spód i boki. Nałożyć daktellę i pokrojone jabłka – jabłka należy układać dość obficie, podczas pieczenia i tak trochę się zmniejszą. Mogą lekko wystawać ponad brzegi. Całość posypać brązowym cukrem.
Najpierw pieczemy babeczki w 180 stopniach przez ok. 20 minut. Później należy przykryć górę folią aluminiową i zmienić ustawienie pieczenia na samą górę. W taki sposób pieczemy kolejne 15-20 minut. Sprawdzamy, czy wierzch jabłek jest lekko wysuszony i przyrumieniony , a środek miękki. Jeśli nie, to należy ściągnąć folię i piec, aż jabłka będą dobre -cały czas na grzaniu górnym.
Babeczki podajemy z jogurtem polane delikatnie miodem.
Smacznego! 🙂
2 komentarze
Krystyna Boner
Bardzo zaciekawiło mnie dodanie tymianku do ciasta. Babeczki, jak widać udały się znakomicie. Pewnie też tak smakują.
P.s. Podoba mi się tutaj. Będę tu częściej zaglądać. Krys
Meg
Bardzo się cieszę 🙂 tymianku w porównaniu do całego ciasta nie jest wiele, ale nadaje lekki fajny posmak, który mi podpasował. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz 🙂