Desery,  Naleśniki/ Placki,  Śniadanie

Staropolskie naleśniki z serem i malinami.

Niby szybko, prosto i zawsze smacznie, ale czasem jednak nie po drodze – tak właśnie mam z naleśnikami. Bardzo długo za mną “chodziły”,zbyt długo … mimo to zawsze pojawiało się coś na drodze pomiędzy mną a nimi. Raz się zawzięłam i na przekór obiadowym planom spotkałam się z naleśnikami. 

Miało być po domowemu, ale obficie i na bogato. Tak też zrobiłam staropolskie naleśniki według Ćwierczakiewiczowej, które są bardzo puszyste i mięciutkie. Rewelacyjne w smaku! Jedne z lepszych jakie jadłam. Krzaczek z malinami prosił o odciążenie… aż tyle było owoców. To był idealny dzień na naleśniki, bo dodatkowo serek zalegał w lodówce. 

Było szybko, prosto i nieziemsko!


Składniki na naleśniki – 10 sztuk
– 2/3 szklanki mleka
– 1/3 szklanki mleka zagęszczonego do kawy*
– 4 jajka
– 30 gram masła roztopionego
– 250 gram mąki**
– 1 łyżka cukru pudru
– szczypta soli
*to był mój pomysł. W przepisie bez tego mleczka, tylko 250 ml mleka zwykłego
* *dałam mniej, ok. 220 gram
Żółtka oddzielić od białek. Mąkę przesiać. 
Żółtka ubić z cukrem. Dodać mleko i mleko zagęszczone i mąkę. Wymieszać dobrze i dodać masło. Dodać trochę mleka jeśli ciasto okaże się za gęste.
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Dodać do ciasta i delikatnie zamieszać. 
Naleśniki smażyć najlepiej na maśle, ale olej też dobrze się sprawdzi.
Nadzienie:

– 300 gram serka śmietankowego typu kanapkowy
– 1 cukier wanilinowy
– 2 łyżki cukru pudru
– maliny
– sok z malin: wystarczy podusić maliny z dodatkiem cukru pudru – według uznania.
– dodatkowo: 1-2  łyżki masła
Serek wymieszać z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym. 
Gotowe naleśniki posmarować serkiem i zawinąć w trójkąt. Można dać maliny do środka albo sok. Ja dałam sam serek. 
Teraz należy rozgrzać patelnię i rozpuścić masło. Przygotowane trójkąty z naleśników podsmażyć z obu stron  na patelni. U mnie zmieściły się 4 naleśniki. 
Układać na talerzu, polać sokiem z malin i udekorować całymi malinkami. 
Pyszny pomysł na śniadanie, obiad, deser, a nawet kolację. Niezależnie od okazji, niezależnie od pogody, czy nastroju. Naleśniki zawsze uniwersalne i do tego sprawdzone. 

Gorrrąco polecam 😀

Smacznego!










                                                       

4 komentarze

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *