Torcik orzechowy z masą kajmakową.
Być może torty powinnam zostawić na inną porę, teraz królują inne smaku. Mimo to postawiłam na tort biszkoptowy z kremem orzechowo-budyniowym, dżemem porzeczkowym, wierzchem karmelowym , czereśniami i winogronami. Akcent owocowy jest, dżem przełamuje słodycz, a orzechy nadają wyrazistości. Wydaje się mega słodko, ale tak nie jest. Gdyby nie ta masa karmelowa tort byłby mało słodki, a tak jest w sam raz! 🙂
Biszkopt: tortownica o średnicy 24cm
( przepis na podstawie tego z mojewypieki.com, ale dopasowany do moich upodobań)
– 5 jajek
– 3/4 szklanki mąki pszennej
– 2 łyżki mąki ziemniaczanej
– 1/2 szklanki cukru
– 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
– szczypta soli
Białka ubić na sztywno z dodatkiem soli. Mąkę pszenną wymieszać z ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia. Pod koniec ubijania białek dodawać cukier i miksować. Następnie po 1 żółtku. Jak masa będzie zmiksowana, dodawać stopniowo przesiane mąki. Mieszać najlepiej za pomocą trzepaczki albo na wolnych obrotach mikserem.
Spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia – bez smarowania masłem. Boki zostawić suche.
Piekarnik nagrzać do 170 stopni C i piec przez 35-40 minut.
Masa orzechowo- budyniowa:
– 220 g masła
– 2 budynie waniliowe -proszek
– 700 ml mleka
– 1 łyżka cukru – do budyniu
– 1 szklanki cukru pudru
– 300 orzechów: najlepiej mieszanka: laskowe, włoskie, ziemne, migdały. 1 szklanka pokrojonych, resztę zmielić: mieliłam całe migdały ze skórką, orzechy laskowe również częściowo ze skórką – jednak wcześniej podprażyłam na patelni, włoskie i odrobina ziemnych.
Budyń ugotować tak jak na opakowaniu, ale w 700 ml mleka, dodać 1 łyżkę cukru. Budyń musi naprawdę gęsty. Odstawić do przestygnięcia, przykryć wierzch folią spożywczą, aby nie powstał kożuch.
Masło utrzeć z cukrem pudrem – najlepiej za pomocą miksera. Jak powstanie ładna puszysta masa, dodawać powoli budyń i energicznie miksować. Ja dawałam po 1-2 łyżkach. Na koniec dodać orzechy i zmiksować.
Przekładanie:
– 250 g dżemu porzeczkowego ( u mnie na górną warstwę trochę zabrakło, miałam ok. 200 g dżemu)
– 400 g masy kajmakowej- można zastąpić masą orzechowo-budyniową
– winogrona i czereśnie – do dekoracji
Biszkopt podzielić na 3 części. Spód wysmarować dżemem. Następnie nałożyć masę orzechowo-budyniową – najlepiej układać łyżką , robić kleksy obok siebie, aby nie rozsmarowywać po całej powierzchni, ponieważ dżem wymiesza się wtedy z masą , należy nakładać w miarę równo. Na drugi blat układamy następną warstwę dżemu i masy.
Dekorujemy masą kajmakową i owocami. Torcik wkładamy do lodówki na parę godzin ( najlepiej na noc – jeśli mamy czas), aby masło znów nabrało bardziej zbitej konsystencji 🙂
UWAGI:
1. Masy starczy również na wyłożenie wierzchu ciasta, więc jeśli wolicie, to możecie zastąpić nią kajmak.
2. Resztę masy orzechowo-budyniowej warto nałożyć do pucharków. Ja rozrobiłam delikatnie z mlekiem, na spód pucharków ułożyłam owoce, trochę herbatników i masę. W środku znów owoce i herbatniki. Pucharki do lodówki i deser gotowy. Masy starczyło mi na 2 desery.
3. Maślana masa jest bardzo podatna na zmiany temperatury, w taką pogodę dłużej też tężeje. Na moich zdjęciach torcik już trochę stał w temp. pokojowej i masa nie jest już tak mocno gęsta, ale jeśli będziecie trzymać w lodówce to na pewno wszystko utrzyma odpowiednią konsystencję.
4. Przy krojeniu dżem lekko dostał się do kremu, stąd lekko różowy odcień. Dlatego polecam nóż wycierać po przekrojeniu.
5. Masa nie jest idealnie gładka, zmielone orzechy sprawiają, że w masie widać małe kropeczki.
4 komentarze
martawkuchni.blog.pl
jak świetnie to wygląda:) na pewno było pyszne:)
Nashelly
Uwielbiam kajmak. Do tego orzechy i owoce, pycha 😉 Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
Ola
lubie takie mocno owocowe wypieki 🙂
gin
Bardzo mi się podoba takie połączenie smaków, choć na +30 wydaje się nieco zbyt ciężkie 🙂