Cudowne kruche rogaliki :)
Nie wiem dlaczego, ale sezon jesienno-zimowy kojarzy mi się z małymi wypiekami, jak rogaliki, babeczki, ciasteczka :) To chyba ma na celu rekompensować pogarszającą się pogodą, bo po takie małe cudeńka można sięgać bez przerwy :) Najbardziej lubię właśnie kruche rogaliki, ale które rozpływają się w ustach :) A do tego najlepiej smakują te drożdżowe, bo oprócz kruchości, są też delikatne i mokre w środku od nadzienia.