Przepyszny… Tort dacquoise!
Muszę przyznać, że nie mam wprawy w pieczeniu tortów. Zazwyczaj jakiś mały, symboliczny jest zamawiany – za tortami nie przepadamy, stąd wolimy skupić się na domowych wypiekach w blaszkach. Ale tym razem z okazji urodzin mojego taty, zrobiliśmy wyjątek. Nie chciałam natomiast piec typowego tortu. Zdecydowałam się na “Tort dacquoise”… Pyszny wypiek. Nazwa francuska, pochodzenie również francuskie: dania z Francji zawsze (przynajmniej ja takie mam doświadczenie) wyglądają przepięknie. Cieszą oczy i smak! Ten tort również taki jest… chrupiąca i klejąca w środku beza, bardzo smaczne daktyle, kremowe nadzienie i orzechy! No po prostu niebo w gębie. Jedyny minus… takie niebo lepiej serwować rzadko, żeby nie upadło do sfery codzienności: deser jest bardzo słodki, ale inny od tradycyjnych wypieków. Warty wypróbowania! …