Chleb bezglutenowy-> gryczano-ziemniaczany

Chleb jest cudownym produktem- mam na myśli prawdziwy na dobrej jakości mące i zakwasie o ile to możliwe! Za tym wypiekiem kryje się wiele emocji i historii. Chleb towarzyszy nam od zawsze i przypisuje mu się wiele znaczenia w kulturze…. I przyznam, że mnie to nie dziwi, bo w wypiekaniu chleba jest coś magicznego, majestatycznego. Wiem jednak, że wraz z większym przetwarzaniem produktów wzrasta nietolerancja na gluten, a zwłaszcza na pszenicę. Dlatego postanowiłam zrobić chleb bezglutenowy, który smakuje jak prawdziwy razowiec!

Z racji, że obecna pszenica nie ma nic wspólnego z jej pierwotną odmianą, warto przerzucić się na chleb gryczany. Sama też nie używam przemysłowej mąki pszennej. Zastępuję ją mąką orkiszową, która pod względem właściwości piekarniczych nie różni się od mąki pszennej. Mimo to, próbuję też innych chlebowych wariacji. W tym bezglutenowych. Zawsze interesował mnie efekt końcowy. Czy czuć tę różnicę, jak taki chleb będzie się prezentował. 

Po wypróbowaniu mogę śmiało powiedzieć, że ten chleb bezglutenowy jest pyszny! Nikt się nie zorientował, że to wersja bez glutenu. Chleb przypomina raczej wersję razową tradycyjnego bochenka. Chrupiąca skórka, miękki środek, aromatyzujące przyprawy. Dodatek ziemniaczanego puree to strzał w dziesiątkę, bo dzięki niemu chleb dłużej zachowuje świeżość i nie kruszy się za bardzo. 

Chleb bezglutenowy gryczano-ziemniaczany:
1 bochenek

Ten przepis jest sprawdzony i prosty. Mój chleb bezglutenowy zasmakuje przede wszystkim osobom, które lubią razowe pieczywo oraz ziarna, w tym czarnuszkę 🙂

– 350 g mąki gryczanej
– 100 g mąki ziemniaczanej
– 50 g mąki z ciecierzycy
– 200 g puree ziemniaczanego
– 25 g świeżych drożdży
– 450-500 ml wody
– 1 zeszklona cebulka (opcjonalnie)
– 3 łyżki nasion lnu (u mnie złociste)
– 1 łyżka czarnuszki
– 1 łyżeczka soli
– 1 płaska łyżeczka miodu/syropu klonowego

Drożdże rozetrzeć z syropem klonowym. Dosypać 32 g mąki gryczanej i dolać 150 ml wody. Dobrze wymieszać i odstawić na 20 minut do wyrośnięcia.

Pozostałą mąkę gryczaną wymieszać z ziemniaczaną oraz z ciecierzycy. Dodać sól, len, czarnuszkę oraz zeszkloną cebulę. Wymieszać. Do mąki dodać wyrośnięty rozczyn i najpierw dolać 300 ml wody. 

Ciasto powinno mieć konsystencję kleiku – klejącej masy, która można przekładać łyżką, coś na wzór ciasta drożdżowego na racuchy… Jeśli ciasto jest jednak troszkę za gęste, wystarczy dolać pozostałe 50 ml wody. Jeśli za rzadkie, czyli bardziej przypominające ciasto na pancakes, to należy dosypać ok. 50 g mąki gryczanej. 
Ciasto dobrze zmiksować przez ok. 5 minut. Odstawić do wyrośnięcia na 1 godzinę. 

Formę keksową wysmarować tłuszczem, posypać otrębami/mąką. Przełożyć ciasto i odstawić na ok. 45 minut do wyrośnięcia. 
W tym czasei nagrzać piekarnik do 180 stopni. Wyrośnięty chleb posmarować delikatnie wodą i posypać sezamem i słonecznkiem- opcjonalnie.

Wstawić do piekarnika i piec przez 50-60 minut. Jeśli wierzch zaczyna za szybko się rumienić,wystarczy przykryć go folią aluminiową. 
Uchylić piekarnik i zostawić chleb na 10 minut. Następnie wyciągnąć z piekarnika. 

Jak większość chlebów razowych, ten również należy odstawić do wystudzenia. Inaczej nasz chleb bezglutenowy może zrobić się zbity, gdy zaczniemy kroić za wcześnie. Po wyciągnięciu go z piekarnika, miąższ nadal się dopieka i zbyt wczesne krojenie może go ubić i wtedy też kolejne kromki będą odchodzić od skórki 😉

Jeśli chleb bezglutenowy wystygnie, to będzie idealnie zwarty i do tego łatwy w krojeniu. Idealnie komponuje się z masłem, oliwą, serkiem i świeżymi warzywami 🙂
To jest mój sprawdzony przepis na chleb bezglutenowy. Bardzo prosty i zawsze się udaje!

Instagram